Suwaczek z babyboom.pl

Monday 26 April 2010

Weekend mogę zaliczyć do udanych. Spędziliśmy go razem, odpoczywając, w sobotę grillując ze znajomymi. Z samopoczuciem było różnie ale i tak lepiej niż kilka dni temu gdy wieczorem wszystko mi podchodziło do gardła :-(

Zastanawiałam się czy nie było to powodem wzięcia witamin (Falvit Mama) przed snem, późno wieczorem. Od tego czas biorę tabletki po obiedzie i póki co nieprzyjemna sytuacja się nie powtórzyła.

Wczoraj zauważyłam, że faktycznie brzuszek zaczyna rosnąć mimo, że kilogramy spadają. Od początku ciąży schudłam 2 kilogramy. Czytałam, że to normalne na początku ciąży, później sobie to odbiję ;-))

Miałam też taki okres, że w ogóle jeść mi się nie chciało, zmuszałam się do jedzenia. Ale z dnia na dzień mam wrażenie, że wszystko się zmienia o 180st. Teraz ciągle czuję się głodna. Kontroluję się i staram się nie jeść za dużo. Problem tylko w tym, że jak chce mi się jeść, mimo, że od poprzedniego posiłku minęły np.2 godziny, to jest mi tak niedobrze, że muszę coś zjeść.

Ehhh ciężko dogodzić kobiecie w ciąży ;-))


1 comment:

  1. W ciąży czy nie, zawsze ciężko dogodzić :)

    Zobaczymy jak się uda nadchodzący długi weekend.

    ReplyDelete